Donośny dźwięk zakłócił senną ciszę. Przerażenie zaczęło powoli wkradać się na jego twarz. Oczy instynktownie skierowały się na urządzenie. Napis „nieznany dzwoniący” złowieszczo świecił w ciemności. Nie wiedzieć kiedy telefon znalazł się przy uchu odbiorcy.
„Chcielibyśmy zaprosić pana na szczepienie...”. Palec automatycznie powędrował do czerwonej słuchawki. Zawiedziony telemarketer westchnął. „Nie pytają mnie o imię... Walczę z ostrym cieniem mgły...”
Następny temat: Odwódka będzie krótka.
Termin: 6.02.2021
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz