Migawki

niedziela, 7 stycznia 2024

Martwi żołnierze z Westerplatte

 

Coś się rusza za kotarą,

Czyś jest żyw, czyś senną marą?

Co dzień słyszę wciąż te głosy:

„Dziś na obiad zjedz cheetosy.”

Kiedy tylko chcę poćwiczyć,

Na kanapie każą byczyć.

A gdy czas jest na sprzątanie,

Głośne ich protestowanie,

Dla nich ważne przyjemności,

Bez nich tylko krzyk mych gości,

Żyje tak bez konsekwencji,

Czekam końca ich esencji,

Może wtedy się uwolnię,

Zacznę być tak nieudolnie,

A mówili mi znajomi,

Tu mieszkają oszołomi,

Bo tu duchów jest schronienie,

Celem ich jest biadolenie,

Z Westerplatte to żołnierze,

Mam ich dosyć już, tak szczerze,

Opuście już swe okopy,

Nie grożą nam żadne Szkopy,

Wasza misja zakończona,

I Ojczyzna obroniona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz