Tren na utratę głowy
Nieszczęsne ochędóstwa,
Rozebrane stoły,
Wielcy ludzie się rodzą,
A same matoły.
Czegoż więc mamy szukać?
Zbytków świata tego?
Jakże to wartościowe,
Gdy chcesz dopiąć swego.
Lecz, gdy Ci głowy braknie,
Na cóż Ci ów dostatek?
Bo kimże wówczas jesteś
Dla kolegów i matek!
A więc zważając na to,
Żegnam Ciebie kolego,
Bo kiedy stracisz głowę,
Jesteś już do niczego.
Więc z bólem serca patrzę
Na te rozebrane stoły,
Na których teraz leżysz
Bez głowy oraz goły.
Tylko w ręce kieliszek
Jak szpada jest u szermierza.
Blisko byłeś wygranej,
Lecz życie inaczej zamierza.
Żegnam Cię więc jak przyjaciel
Od kieliszka i wódki.
Na koniec dodam w przestrodze:
„Od wódki jest rozum krótki”.
Nowy temat:
Data: 29.05.2021
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz