sobota, 9 kwietnia 2022

Oda do rudości

 Wszystkie klasy, wszystkie szkoły,

Bądźcie dziś jak ja wesoły.

Bo zdarzyła się rzecz Wielka,

Nie tak wielka jak za Gierka,

Lecz na pewno większa sprawa,

Bo dziś stałam się Rudawa.

O rudości pospolita!

Wesoła i nieprzykryta!

Ponadczasowa w swym guście

W końcu wyszłaś przy odpuście.

Twoja moc jest mocą moją.

Niechaj trąby teraz grają

I obwieszczą wszem i wobec,

Że rudości trwa proporzec.

O rudości, serce moje!

Życie ci oddaje swoje

I przyrzekam bronić sławy,

Aby każdy był Rudawy.

I tak przyjdzie na tym świecie,

Żeby rudy był na świecie.

Rudy ojciec, Ruda matka,

Rude dziecko i sąsiadka.

Rude wnuki i kuzynki,

Nawet Rude plastry szynki.

Bo w prawdziwym rudym świecie

Wszystko rude jest. Czy wiecie?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz